Bydgoszcz od wielu lat pracuje nad rozbudową, modernizacją i uporządkowaniem systemu wodociągowo-kanalizacyjnego w mieście. W pierwszej kolejności zostały zrealizowane inwestycje wspierane przez Unię Europejską w ramach dwóch dużych projektów – Bydgoski System Wodociągowy i Kanalizacyjny i Bydgoski System Wodociągowy i Kanalizacyjny II.
Zmiany klimatyczne wymuszają działania
W ostatnich latach – na naszych oczach – dokonuje się wiele zmian, w tym tych, które dotykają nas bezpośrednio, jak na przykład zmiany klimatyczne. Przekonaliśmy się już na własnej skórze, że często oznaką tych zmian są zwiększone ilości opadów deszczu o coraz większej intensywności. To sprawia, że naszym obowiązkiem jest skuteczne przeciwdziałanie skutkom tych zmian. Jednym z kroków na tej ścieżce jest poprawa funkcjonowania infrastruktury kanalizacji deszczowej poprzez zwiększenie pojemności zbiorników retencyjnych, budowę nowej sieci, zastosowanie systemów opóźniających spływ wody deszczowej, a przede wszystkim zatrzymanie wody w mieście w trakcie nawalanych deszczy i wykorzystanie jej w porze zwiększonej suszy.
By nas nie zalewało
Niewydolna kanalizacja deszczowa to problem wszystkich polskich miast. Zaniedbania, brak środków na remonty, przeciążenie, niewłaściwa eksploatacja systemu sięgają kilkudziesięciu lat. Systemy kanalizacji deszczowej w Polsce były projektowane i budowane w oparciu o dane meteorologiczne sprzed nawet ponad 100 lat i nie jest przystosowany do przejęcia opadów o natężeniach notowanych w obecnych czasach – krótkotrwałych, ale niezwykle intensywnych deszczy nawalnych. Taka tendencja występowania ekstremalnych zjawisk – ulewnych deszczy na przemian z okresami suszy – narasta w ostatnich latach i jest efektem zmian klimatycznych. Konsekwencje wynikające z niekorzystnych zjawisk klimatycznych oraz przeciążonej kanalizacji deszczowej potęguje mocno zagęszczająca się zabudowa mieszkaniowa, przemysłowa i osiedlowa. To sprawia, że terenów zielonych ubywa, a deszcz, zamiast wsiąkać w grunt, spływa strumieniami po ulicach. Powoduje to zalewania i podtapiania budynków oraz nieruchomości, uszkodzenia i zniszczenia dróg, torowisk kolejowych i tramwajowych, a także utrudnienia komunikacyjne. Nie zapominajmy, że oprócz czynnika ekologicznego, ważny jest tez czynnik ekonomiczny, bo częste zalania to dużo wyższe koszty i straty niż budowa i utrzymanie systemu, który będzie takim zalaniom zapobiegał. Stąd projekt „Budowa i przebudowa kanalizacji deszczowej i dostosowanie sieci kanalizacji deszczowej do zmian klimatycznych na terenie miasta Bydgoszczy”, który dofinansowany został ze środków unijnych.
Modernizacja – korzyści dla miasta, mieszkańców, klimatu
Celem bydgoskiego projektu pn. „Budowa i przebudowa kanalizacji deszczowej i dostosowanie sieci kanalizacji deszczowej do zmian klimatycznych na terenie miasta Bydgoszczy” jest dostosowanie kanalizacji deszczowej do obecnego i planowanego sposobu zagospodarowania terenu, a także ochrona miasta przed skutkami deszczy nawalnych oraz nadmiernej ilości wód opadowych i roztopowych. Wspomniany projekt inwestycyjny wypełnia w 100% cele strategiczne Unii Europejskiej i rządu polskiego w obszarze przeciwdziałania zmianom klimatycznym i uczynienia miasta odpornym na nie.
Projekt obejmował dwa zadania. Pierwsze – to Renowacja, czyli działania związane z naprawą i czyszczeniem około 90 km istniejącej sieci deszczowej; drugie – to budowa i przebudowa obiektów i urządzeń służących gospodarowaniu wodami opadowymi, w tym zbiorników retencyjnych (szczelnych i rozsączających), oczyszczalni wód opadowych i roztopowych, systemów wykorzystania wód opadowych do podlewania miejskiej zieleni, upustów do wysychających miejskich stawów. W ramach projektu zrealizowano łącznie 108 zadań projektowych. Realizacja projektu była przedsięwzięciem złożonym pod względem inżynierskim i organizacyjnym. Wymagała profesjonalnego i precyzyjnego przygotowania, wielu uzgodnień i koordynacji. Mieszkańcy Bydgoszczy z pewnością już w niedługim czasie zauważą korzyści płynące z tej inwestycji.
Zatrzymane pod ziemią
Jeszcze w ubiegłym roku mogliśmy obserwować budowę 38 zbiorników, które dziś ukryte są pod ziemią. Wielu mieszkańców przychodziło przypatrzeć się, uwiecznić na zdjęciu obiekty, które rozpoczną nowe, retencyjne – „podziemne życie”. Tu możemy wymienić choćby zbiornik wybudowany w Alejach Ossolińskich o pojemności 2214 m3, na Placu Wolności o pojemności 1488 m3, w ulicy Wyszogrodzkiej (pojemność 460,2 m3) czy u zbiegu ulic Grudziądzkiej i Poznańskiej o pojemności 203,5 m3. Jednak nie tylko ukryte pod ziemią zbiorniki pełnić będą rolę retencyjną. W ramach inwestycji zaadaptowano kilka istniejących na terenie miasta naturalnych zbiorników wodnych np. przy ulicy Muszlowej i Planktonowej, Głębinowej i Kutrowej czy Rekinowej i Tuńczykowej.